Czego dowiadujemy się od producenta?
Intensywnie regenerująca maseczka Biovax
opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim suchym i
zniszczonym włosom jak najlepszej kondycji.
Efekty na włosach:
- nawilżone, zdrowe włosy
- zadbane, nierozdwojone końcówki
- zmniejszona łamliwość
- jedwabisty połysk
- nawilżone, zdrowe włosy
- zadbane, nierozdwojone końcówki
- zmniejszona łamliwość
- jedwabisty połysk
Formuła oparta została o
wyselekcjonowane, naturalne, bezpieczne oleje i ekstraky:
- Kompozycja ekstraktów z cynamonu i miodu - silnie nawilża i regeneruje przesuszone włosy, nadając im piękny połysk i zdrowy wygląd
- Zawarte w naturalnym olejku ze słodkich migdałów, glicerydy, kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy
- 100% ekstrakt z Henny - ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki
- Kompozycja ekstraktów z cynamonu i miodu - silnie nawilża i regeneruje przesuszone włosy, nadając im piękny połysk i zdrowy wygląd
- Zawarte w naturalnym olejku ze słodkich migdałów, glicerydy, kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy
- 100% ekstrakt z Henny - ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl
Alcohol (and) Ceteareth-20, Cetrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract,
Cinnamomum Zeylanicum Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, C.I. 16255, C.I.
42090, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol (and)
Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Potassium
Sorbate.
Opis, cena i dostępność
Maskę dostajemy w słoiczku o pojemności
250 ml. Słoiczek jest - jak dla moich dłoni - wąski przez co ciężko wydostać resztki produktu.
Kosmetyk ma dość gęstą konsystencję, zapach jest bardzo przyjemny, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie do gustu.
Cena: od 15 do 22 zł, jeśli trafimy na
promocję to kupimy ją nawet za 10 zł. Moim zdaniem cena regularna jest zbyt
wysoka w stosunku do wydajności produktu, ale jego działanie na włosach ją rekompensuje. Maskę możemy zakupić w drogeriach Superpharm oraz przez Internet.
Moja opinia
Moja opinia
Chyba każda włosomaniaczka przechodziła
na początku przez okres pt. "muszę wypróbować każdy kosmetyk". Ja w
ten sposób zapomniałam o Biovaxach na dobre 2 (!) lata.
Jak pisałam wyżej - zimą przypomniałam
sobie o istnieniu tej marki. Od razu zamówiłam maskę do włosów suchych i
zniszczonych, a kiedy tylko do mnie dotarła oczyściłam włosy mocniejszym
szamponem i nałożyłam ją na 30 min.
Efekt? Włosy niesamowicie gładkie,
miękkie i dociążone, tego właśnie oczekiwałam. Jedyną rzeczą, która nie każdemu
może odpowiadać jest długo utrzymujący się zapach - na moich włosach utrzymywał
się nawet następnego dnia po umyciu włosów, jednak mnie to w ogóle nie przeszkadza,
a wręcz przeciwnie.
Podsumowując, maska może i nie należy do
najtańszych, ale myślę, że za taki efekt warto zapłacić. Oczywiście nie u
wszystkich może się ona sprawdzić, ja jestem zachwycona, z kolei ktoś inny może
być rozczarowany. Biovax do włosów suchych i zniszczonych zajmuje na mojej
półce z maskami honorowe miejsce, zdecydowanie mogę powiedzieć, że jest to moja
ulubiona emolientowa maska do włosów.
Miałyście okazję stosować tę
maskę?
Co o niej myślicie?
Polecacie jakieś inne emolientowe maski?
Pozdrawiam Was serdecznie
Miałam ją w saszetkach, całkiem dobra, ale bez efektu wow :)
OdpowiedzUsuńNa początku mojej przygody ze świadomą pielęgnacją robiła u mnie szał, ale potem jak już włosy doszły do dobrego stanu to zrobiła się przeciętna. Chociaż sentyment pozostał. :)
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie tak samo, ale kiedy sięgnęłam po nią teraz efekt znowu jest genialny. Myślę, że na początku włosomaniactwa mogła to być kwestia przyzwyczajenia włosów do tej maski. :)
UsuńU mnie to chyba efekt tego, że zmieniła mi się porowatość i olej ze słodkich migdałów stał się za słaby dla moich włosów. Ogólnie oleje z tej grupy zrobiły się przeciętne. :(
UsuńTo też bardzo możliwe, choć u mnie porowatość też się zmieniła. Jednak każde włosy są inne i reagują inaczej na konkretne składniki. :) A jakich olei używasz obecnie?
OdpowiedzUsuńDokładnie. :) Obecnie najlepsze efekty mam po oleju kokosowym i awokado. Kokos to było moje odkrycie włosowe. :)
UsuńJa też go uwielbiam, na moich włosach spisuje się najlepiej, żaden inny tak nie działa jak kokos. Z sentymentem spoglądam na rycynowy, od którego zaczynałam przygodę z olejowaniem, o dziwo też spisywał się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego Biovaxa, Stary i dobry :)
OdpowiedzUsuńU mnie swojego czasu fajnie działał zielony, to chyba była wersja do włosów osłabionych, czy coś takiego. Później włosięta się przyzwyczaiły i nie robił już efektu wow. Tą opisywaną przez Ciebie wersję miałam tylko w saszetkach, podchodziłam do niej kilkakrotnie i niestety bez rewelacji, a szkoda, bo Biovaxy lubię za konsystencję i składy. :)
OdpowiedzUsuńU mnie z kolei zielony nie robił szału, ale znowu mam go w saszetce, więc może tym razem będzie lepiej. Szkoda, że kosmetyki nie działają tak samo na każdych włosach, ale to z kolei czyni je wyjątkowymi. :)
UsuńFaktem jest, że do Biovaxów włosy lubią się przyzwyczajać, dlatego nie używam tej maski zbyt często, mimo że tak świetnie działa na moje włosy.
Ja też ją bardzo lubię i często wracam do tej maski, ale zgadzam się z tym, że włosy się do niej przyzwyczajają. Trzeba robić dłuższe przerwy między kolejnymi opakowaniami.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio znalazłam też firmę https://www.borbe.pl , która też naprawdę bardzo dobre ma produkty kosmetyczne. Przede wszystkim warto zaznaczyć, że są one profesjonalne. Nawet są wykorzystywane w gabinetach urody....
OdpowiedzUsuń